Więc taka informacja na początek - mamy piątek ♥
Piątek zaczęłam od wstania o 7:20 booże nadal nie mogę się ogarnąć po tamtym weekend'dzie i ciągle jak wstaje mam wrażenie że jest sobota. Poszłam na przystanek, zabrałam się z Karoliną, bo autobus się zawsze spoooro spóźnia, więc w szkole byłam jakieś 10 minut przed dzwonkiem. Zawaliłam poprawę z matmy, hymm w sumie to się nie dziwie, bo się w ogóle nie uczyłam.. Więc przejdźmy dalej- Na przyrodzie myślałam ze nie wytrzymam tak mnie bolał brzuch.. Ale wytrzymałam. Najlepsza była akcja na W-F, jak zawsze położyliśmy telefony na parapecie no i później akcja podchodzimy, a tu nie ma żadnego... No byliśmy zdziwieni... Okazało sie , że to nasza wychowawczyni nam zabrała, a naszą wychowawczynią jest nauczycielka W-F, zabrała nam dlatego, ze nie odrobiliśmy z przyrody. No ale na szczęście nam oddała : >
Więc później w szkole nic się nie działo. Wróciłam ze szkoły i miałam się wybrać na rowery z chłopakami no ale jeden nie mógł, później ja nie mogłam no i przełożyliśmy, więc pisze do Weroniki czy przyjedzie. no i przyjechała. Miłoo spędzony dzień ♥. Oczywiście przed 18 musiała spadać więc zadzwoniła po mamę. No i wychodzimy na drogę czekać, czekaliśmy a chyba z 20 minut. Haha fajnie spędzone 20 minut.. Tańczenie, uciekanie, śpiewanie i pokazywanie czy sie umie delfina ♥:D Haha nie do opisania dzień :3
Mam kilka zdjęć, nowość. : 3
Mój zjechany telefon.. |
fajne zdjęcia ^^
OdpowiedzUsuń